Wolumen kolejowych przewozów towarowych w korytarzu Ren-Alpy spadł o 3,2%.
Wielkość ruchu w kolejowym korytarzu towarowym Ren-Alpy (RFC) spadła o 3,2% w 2017 r. w porównaniu z rokiem poprzednim. Wręcz przeciwnie, ogólny kolejowy ruch towarowy w Europie wzrósł, choć nieznacznie, o dwa procent. Incydent w Rastatt i kilka prac budowlanych były głównymi czynnikami, które miały na to wpływ. Zostało to podsumowane w raporcie rocznym europejskiego korytarza.
Korytarz Ren-Alpy (RFC) jest jednym z najbardziej ruchliwych szlaków towarowych w Europie. Łączy on ważne porty Morza Północnego w Holandii i Belgii ze śródziemnomorskim portem w Genui, przechodząc przez Niemcy i Szwajcarię. Wielkość ruchu w korytarzu spadła po raz pierwszy od 2012 r., kiedy to kolejowy transport towarowy nadal odczuwał skutki kryzysu gospodarczego. Od tego czasu aktywność w korytarzu towarowym stopniowo wzrastała.
Największy spadek odnotowano w ruchu przez Bazyleę w Szwajcarii. Na granicy niemiecko-szwajcarskiej wolumen spadł o 27% w kierunku północnym i 53% w kierunku południowym. Na granicy z Włochami liczby spadły mniej znacząco, ale nadal odpowiednio o 13,5 i 28 procent. Co zaskakujące, liczba ta wzrosła na belgijsko-niemieckim przejściu granicznym Aachen West-Montzen. Z czteroprocentowym wzrostem było to jedyne przejście graniczne w korytarzu, na którym odnotowano poprawę ruchu. Wynikało to głównie z dobrych wyników belgijskiego prywatnego operatora kolejowego Lineas.
Czynniki mające wpływ
Incydent w Rasttat, który latem doprowadził do zamknięcia linii Karlsruhe-Bazylea na siedem tygodni, odegrał główną rolę w spadku liczby pasażerów w 2017 roku. Jak czytamy w raporcie, incydent ten miał szczególny wpływ na liczby w Bazylei. Pociągi musiały zostać przekierowane lub ich przejazdy zostały odwołane. Jednak spadek natężenia ruchu spowodowany tym incydentem jest stosunkowo niewielki, biorąc pod uwagę fakt, że miał on miejsce latem, kiedy dzienny ruch na korytarzu jest mniejszy niż zwykle.
Innym ważnym czynnikiem spadku były prace budowlane na linii Gotthard, ważnym odcinku RFC biegnącym z Bazylei do Chiasso we Włoszech. Linia ta jest przygotowywana do obsługi 750-metrowych pociągów o czterometrowym profilu. Obecnie do wykonania pozostały prace na ośmiu z czternastu odcinków, w związku z czym w tym roku spodziewane są kolejne zamknięcia. Ponadto w budowie znajduje się tunel bazowy Ceneri. Po jego ukończeniu ominie on proporcjonalnie stromy tor nad Monte Ceneri, który nie jest odpowiedni dla kolei dużych prędkości lub ciężkich pociągów towarowych. Na dzień 12 stycznia 2018 r. wybudowano 53,3 procent tunelu.
Modernizacja szwajcarsko-włoskiego przejścia granicznego w Luino miała duży wpływ na natężenie ruchu w 2017 r., ze względu na sześciomiesięczne zamknięcie sieci kolejowej wokół włoskiego węzła. Zamknięcie pozwoliło na wymianę szyn, w tym obniżenie poziomu piwnicy, modernizację systemów sygnalizacji i zasilania oraz wzmocnienie istniejących konstrukcji w trzynastu tunelach między Pino Tronzano, Luino i Laveno. Były to działania mające największy wpływ na kolejowy transport towarowy. W 2018 r. pozostały jednak do wykonania prace, w związku z czym spodziewane są kolejne zamknięcia.
Ruch towarowy
W raporcie stwierdzono również, że ruch ładunków wagonowych był bardziej dotknięty niż ruch intermodalny w 2017 roku. Spadek popytu na węgiel został wymieniony jako czynnik wpływający na wielkość przewozów. Ze względu na zmienioną politykę energetyczną w Niemczech, liczba pociągów blokowych importujących węgiel przez holenderskie porty do elektrowni w Niemczech spadła o czterdzieści procent. W ubiegłym roku zaobserwowano spadek wolumenów o prawie dwadzieścia procent. W tym samym okresie ruch kontenerów i nadwozi wymiennych wzrósł nieznacznie o 1,5%, a ruch kolejowy wzrósł nawet o 2,1%. Zgodnie z raportem, na trasę Brenner przeniesiono również duże ilości ładunków wagonowych. Dotyczyło to zwłaszcza transportu ciężkich rolek papieru między Skandynawią a Włochami.