Europejska Rada Nadawców wzywa do wprowadzenia okresu przejściowego Brexitu, aby uniknąć „scenariusza klifowego

Europejska Rada Spedytorów wezwała do wprowadzenia okresu przejściowego w związku z Brexitem, trwającego co najmniej do grudnia 2020 roku. Jest to konieczne, aby umożliwić rządom i firmom sfinalizowanie przygotowań do wystąpienia Wielkiej Brytanii z UE. Scenariusz braku porozumienia, który jest nadal bardzo możliwy, doprowadziłby do scenariusza klifowego, stwierdza organ reprezentujący spedytorów.

„Jeśli obecna umowa o wystąpieniu z Brexitu nie przejdzie głosowania w Izbie Gmin w połowie stycznia, scenariusz klifowy będzie najbardziej prawdopodobny. W takim przypadku producenci i handlowcy nie dają gwarancji, że towary dotrą do ich klientów na czas i w dobrym stanie”, stwierdziła organizacja lobbingowa.

Gdzie jesteśmy teraz?

To, co wydarzy się 21 stycznia, jest niezwykle ważne. Tego dnia dowiemy się na pewno, czy dojdzie do twardego Brexitu. Możliwość ta jest wciąż aktualna, ponieważ umowa zatwierdzona przez brytyjski gabinet nie została jeszcze poparta przez rząd.

Jeśli tak się nie stanie, może zostać przeprowadzone nowe referendum, może zostać zawarta nowa umowa lub okres przejściowy może zostać przedłużony. Ale twardy Brexit może również stać się faktem, wyjaśnił wcześniej Roy van Eijsden, dyrektor WSP, wiodącej firmy inżynieryjnej.

Twardy Brexit

Twardy Brexit jest najbardziej przerażającą opcją. Chociaż niektórzy mogą się za tym opowiadać, konsekwencje są ogromne. W przypadku twardego Brexitu okres przejściowy zostanie anulowany. Ten okres przejściowy ma zastosowanie tylko wtedy, gdy umowa zostanie przyjęta. Tak więc w przypadku twardego Brexitu wszystkie formalności celne mające zastosowanie do kraju trzeciego weszłyby w życie od 29 marca. Ma to daleko idące konsekwencje.

„Do tej pory nie ma jasnego obrazu tego, w jaki sposób wszystkie zaangażowane strony będą musiały poradzić sobie z sytuacją po 29 marca 2019 r.” – zauważyła Europejska Rada ZUP. „Jeśli obecna umowa o wystąpieniu nie zostanie przegłosowana, najbardziej prawdopodobny będzie scenariusz klifowy. Przygotowania po tej dacie będą nerwowe”.

Sytuacja nie do przyjęcia

Członkowie Europejskiej Rady Spedytorów na swoim walnym zgromadzeniu w zeszłym tygodniu stwierdzili, że jest to sytuacja nie do przyjęcia. Jako producenci i handlowcy przewidują oni poważny wpływ na łańcuch dostaw między 27 państwami członkowskimi a Wielką Brytanią.

„Spedytorzy nie mogą zagwarantować dostawy towarów do klientów na czas i w dobrym stanie w przypadku scenariusza klifowego. Taki scenariusz będzie miał duży wpływ na dobrobyt mieszkańców Wielkiej Brytanii i UE-27. Na przykład leki i żywność są wymieniane między tymi dwoma regionami Europy w dużych ilościach”.

Zakłócenia nieuniknione

„Chociaż wiele firm zainwestowało już wiele w zapobieganie chaosowi, dotychczasowe przygotowania nigdy nie mogą całkowicie zapobiec dużym zakłóceniom w handlu. Pojemność magazynów w Wielkiej Brytanii została już całkowicie wykorzystana i prawie niemożliwe jest wynajęcie dodatkowej powierzchni w magazynach na zapasy awaryjne”, kontynuuje organizacja lobbingowa.

„Jednocześnie dostawcy usług logistycznych i automatyzacji są również całkowicie zarezerwowani na okres wokół Brexitu. Jedynym rozwiązaniem, jakie widzą spedytorzy, jest uporządkowane przejście do okresu przejściowego, umożliwiającego rządom i firmom sfinalizowanie przygotowań co najmniej do grudnia 2020 r.”.