W pełni zautomatyzowane terminale kolejowe: jak daleko jeszcze?

Obecnie w Europie nie istnieje pełna automatyzacja terminali kolejowych. Według Hamburg Port Consulting (HPC) ma się to jednak zmienić. „W ciągu najbliższych 5 do 10 lat spodziewamy się kilku terminali śródlądowych ze zautomatyzowanymi procesami”, powiedział Nils Kemme.

Kemme jest dyrektorem ds. symulacji w HPC. Podczas konferencji Improving Rail Terminal Efficiency omówi on wyzwania i trendy w dziedzinie automatyzacji terminali intermodalnych. Jak zauważa, Stany Zjednoczone są znacznie dalej w tym rozwoju. „Wynika to z faktu, że terminale i pociągi w USA są znacznie większe niż w Europie, co zapewnia większy potencjał do wykorzystania korzyści płynących z automatyzacji”.

Zautomatyzowany załadunek kontenerów

Automatyzacja z pewnością zyskała przyczółek w europejskiej branży kolejowego transportu towarowego. Większe terminale rozważają, planują i częściowo wykorzystują technologię automatyzacji w procesach takich jak układanie kontenerów i ich transport. Procesy te są stosunkowo łatwe do przypisania do komputera, wyjaśnia Kemme. „Sprawa staje się bardziej skomplikowana w przypadku automatyzacji procedur załadunku i rozładunku pociągów”.

Według konsultanta, kilka ręcznych operacji nadal musi być wykonywanych bezpośrednio w pociągu, takich jak procesy kontrolne, ustawienia sworzni i prace naprawcze, Pełna automatyzacja dźwigów kolejowych jest bardzo trudna ze względu na wymogi bezpieczeństwa pracy w zakresie interakcji człowiek-maszyna. Wymaga to zaawansowanych technologii czujników do identyfikacji pozycji kontenerów w pociągu i pracowników między pociągami, które są dostępne, ale nie zostały jeszcze szeroko sprawdzone i zaakceptowane w branży intermodalnej, wyjaśnił Kemme. „Z tego powodu pełna automatyzacja terminali śródlądowych nie jest jeszcze zbyt powszechna”.

Zautomatyzowana obsługa bram

Funkcją, która jest coraz częściej wykorzystywana w terminalach kolejowych, jest zautomatyzowana obsługa bramek poprzez optyczne rozpoznawanie znaków (OCR). System ten sprawdza i rejestruje ruch przychodzący. „Jest to zwykle stosowane w przypadku wjeżdżających ciężarówek, ale czasami jest również stosowane do identyfikacji kontenerów w pociągu. System rejestruje numery kontenerów, pozycję na wagonie, ale także na przykład uszkodzenia”.

„Zwykle ta praca jest wykonywana przez osobę, która przechodzi obok pociągu, aby sprawdzić i zarejestrować zestaw wagonów. Automatyzacja tej procedury oszczędza koszty i czas, a tym samym poprawia wydajność i konkurencyjność terminalu. Co więcej, można uniknąć błędów, a terminal może natychmiast zareagować w przypadku nieprawidłowego załadunku pociągu”, powiedział Kemme.

Włochy, Austria, Niemcy

W Europie automatyzacja tych procesów jest wypróbowywana i testowana przez większe terminale kolejowe. Na przykład Hupac obsługuje OCR w swoim włoskim terminalu w Busto Arsizio-Gallarate, podczas gdy austriacki terminal intermodalny Wiencont wykorzystuje najnowsze technologie do łączenia trzech rodzajów transportu: kolejowego, drogowego i morskiego. Niemiecki hub Duisport jest liderem w opracowywaniu nowych rozwiązań automatyzujących nawet najbardziej precyzyjne procedury przeładunkowe. (wszystkie trzy firmy są obecne na konferencji)

Jednak najbardziej zaawansowany terminal znajduje się obecnie w Ameryce Północnej, mówi Kemme. „Jest to obiekt CSX Intermodal Winter Haven na Florydzie, który został zaprojektowany i opracowany przy wsparciu HPC. Jest to terminal o najwyższym stopniu automatyzacji, o którym wiem, obejmujący, oprócz zautomatyzowanej obsługi stosów, wysoki poziom automatyzacji dźwigów do obsługi pociągów. Korzystają z technologii, ufają im i co nie bez znaczenia, zostały one zatwierdzone”.

Inwestycje

Zatwierdzenie nowych technologii jest kolejnym kluczowym czynnikiem, ponieważ bezpieczeństwo odgrywa dużą rolę w automatyzacji terminali kolejowych, wyjaśnia konsultant. „Nawet w zautomatyzowanym obiekcie, w pobliżu zautomatyzowanych maszyn wciąż znajdują się ludzie. Jeśli dana osoba nie zostanie prawidłowo wykryta przez maszynę, może to mieć śmiertelne konsekwencje. Dlatego też opracowano zaawansowane technologie czujników i identyfikacji, które są obecnie dostępne w celu rozwiązania tego problemu”.

Jednak pieniądze również odgrywają rolę, ponieważ technologia automatyzacji zwykle wymaga większych inwestycji z góry niż konwencjonalny sprzęt. „Terminale śródlądowe mają mniej pieniędzy do wydania niż duże terminale portów morskich. Co więcej, przy ograniczonej liczbie dostępnych przykładów, terminale szukają indywidualnych rozwiązań. Gdy automatyzacja terminali kolejowych stanie się bardziej powszechna, prawdopodobnie zostanie ona przyjęta znacznie szybciej”.

Konferencja na temat wydajności terminali

Nils Kemme jest jednym z prelegentów konferencji Improving Rail Terminal Efficiency, która odbędzie się ostatniego dnia trzydniowych targów o nazwie Freight and Terminal Forum. Wydarzenie to, będące częścią większych targów RailTech Europe 2019, odbędzie się w dniach 26-28 marca 2019 r. Rejestracja na to wydarzenie jest już otwarta.