Francuskie strajki kolejowe kosztują SNCF prawie miliard euro

Francuska firma kolejowa SNCF spodziewa się, że z powodu strajków kolejowych poniesie straty w wysokości prawie 600 milionów euro. Powiedział o tym nowy prezes i dyrektor generalny firmy Jean-Pierre Farandou. Strajk rozpoczął się 5 grudnia ubiegłego roku, a straty są tylko tym, co zostało poniesione w ubiegłym roku. Straty z tego roku nie zostały nawet dodane, powiedział lider firmy.

600 milionów euro od grudnia przekłada się na średnią stratę w wysokości 22 milionów dziennie. W 2020 r., do 16 stycznia, strajk spowodował dodatkową stratę w wysokości 250 mln euro. „W sumie nie będziemy daleko od miliarda euro strat” – powiedział Farandou.

Nowy zarząd, nowe środki

W dniu 16 stycznia, gdy strajki weszły w 43. dzień, zarząd nowego SNCF odbył swoje pierwsze posiedzenie, na którym dokonał przeglądu strat spowodowanych konfliktem. Nowy dyrektor generalny rozpocznie swoją kadencję od wdrożenia planu oszczędności, który zostanie dodany do programu poprawy produktywności, podały francuskie media.

„600 milionów euro z zeszłego roku jest stracone – powiedział Farandou. Ale postaramy się nadrobić od 300 do 350 milionów strat, które strajk ma spowodować w 2020 roku”.

Reformy SNCF

Od 1 stycznia 2020 r. SNCF jest krajową spółką publiczną z dwiema spółkami zależnymi: SNCF Réseau i SNCF Mobilités. Fret SNCF został zrestrukturyzowany jako spółka zależna należąca w całości do SNCF Mobilités. Kapitał spółki krajowej jest obecnie w całości własnością państwa. Jest to część reform, które zostały uznane za konieczne ze względu na słabe wyniki spółki. Farandou został mianowany dyrektorem generalnym 1 listopada ubiegłego roku, zastępując Guillaume Pepy.

Po kilku próbach wzmocnienia firmy, rząd Emmanuela Macrona zdecydował w zeszłym roku o całkowitej restrukturyzacji SNCF w ramach programu modernizacji reaktywującego gospodarkę narodową. Uważa on branżę kolejowych przewozów towarowych za sektor strategiczny i dlatego naciskał na reformy. Kolejowa spółka zależna SNCF od kilku lat traciła udział w rynku.

Strajki

Chociaż reformy już się odbyły, protestujący nadal próbują wpływać na politykę w zakresie reform systemu emerytalnego. Państwo dotuje ponad czterdzieści funduszy emerytalnych z różnych grup zawodowych, które są zorganizowane w różny sposób. Macron, podobnie jak jego poprzednicy, chce usprawnić i zreformować skomplikowany i dla wielu emerytów bardzo hojny system. Pracownicy metra ogłosili dziś, że zaprzestaną strajku i znajdą inne sposoby walki z rządowymi planami.

Zeszłoroczne strajki były odpowiedzią na ogłoszone przez Macrona plany sporządzenia nowej umowy społecznej z pracownikami kolei, którzy muszą korzystać z takich samych warunków pracy jak wszyscy Francuzi. Plany Macrona zostały ostatecznie zatwierdzone.