Białoruska gospodarka korzysta z pociągów Chiny-Europa
Kolejowy ruch towarowy z Chin do Europy przez Białoruś podwoił się w 2017 r., według szefa Kolei Białoruskich Władimira Morozowa. W ubiegłym roku przez kraj przejechało ponad 3000 pociągów Chiny-Europa, a trend ten ma się utrzymać w 2018 roku.
Morozow przemawiał na wydarzeniu w Moskwie, badając potencjał tranzytowy Białorusi w zakresie przyjmowania rosyjskich przesyłek handlowych. Podkreślił znaczenie rosyjskiego tranzytu przez Białoruś, a rosyjskie ładunki stanowiły 87 procent całkowitego ruchu kolejowego w ubiegłym roku.
Przychody
Podczas wydarzenia w Ambasadzie Białorusi głos zabrał również Igor Petrishenko, Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny Białorusi w Rosji. Powiedział on, że udział sektora transportowego w białoruskim produkcie krajowym brutto (PKB) wynosi około sześciu procent, podczas gdy odpowiada on za około połowę białoruskiego eksportu. Przewiduje się, że przychody z tranzytu osiągną 1,5 mld USD do 2020 roku.
„Jako państwo członkowskie EAEU położone na skrzyżowaniu dróg do Morza Bałtyckiego i Morza Czarnego, między tak dużymi graczami gospodarczymi jak Chiny i UE, Białoruś dąży do udziału w dużych międzynarodowych projektach infrastrukturalnych” – powiedział Petrishenko. „Wspieraliśmy inicjatywę Jedwabnego Szlaku Gospodarczego i staliśmy się centrum tego projektu. Białoruś jest również zainteresowana zwiększeniem ruchu towarowego z Europy do krajów Azji i Pacyfiku i odwrotnie”.
Strategie
Podczas dyskusji przy okrągłym stole specjaliści Kolei Białoruskich i firm przewozowych przeanalizowali również główne obszary rozwoju transportu kolejowego w 2017 r., a także możliwości techniczne i logistyczne operatora kolejowego, a także jego strategie wdrażania polityki taryfowej i przyciągania przepływów tranzytowych.