Holenderski sektor kolejowych przewozów towarowych: wreszcie równe szanse
Od 2023 r. kierowcy ciężarówek poruszający się po głównych autostradach Holandii będą opodatkowani za kilometr. To dobra wiadomość dla branży kolejowych przewozów towarowych. „Oznacza to koniec zakłóceń na rynku, które miały miejsce przez wiele lat. Jest to krok w kierunku sprawiedliwych i równych warunków dla transportu towarowego w Holandii”, skomentował RailGood, który reprezentuje kolejowych przewoźników towarowych w tym kraju.
Holenderskie Ministerstwo Infrastruktury i Gospodarki Wodnej zaproponowało projekt ustawy nakładającej podatek na ciężarówki za kilometr korzystania z holenderskich autostrad (drogi A) i szeregu innych dróg (drogi N). Wysokość opłaty zależy od właściwości środowiskowych i klasy wagowej ciężarówki. Propozycja jest obecnie poddawana przeglądowi i konsultacjom publicznym. RailGood opublikował stanowisko w odpowiedzi na konsultacje.
Od dawna spóźnione
Organizacja lobbystyczna pisze, że sektor kolejowych przewozów towarowych jest zadowolony z propozycji legislacyjnej, ponieważ równe szanse między kolejowym i drogowym transportem towarowym były zakłócane przez rząd od wielu lat. „Od 2005 r. kolejowy transport towarowy uiszcza opłatę kilometrową za korzystanie z tras kolejowych, a także za korzystanie z sieci trakcyjnej oraz torów postojowych i rozrządowych wraz z ich zapleczem. Od 2020 r. sam sektor płaci od pierwszej minuty opłatę za przygotowanie (parkowanie) pociągów towarowych lub wagonów”, wyjaśnia dyrektor Hans-Willem Vroon.
Według niego obietnice tego rodzaju zostały złożone już w latach 2005/2006, kiedy ówczesny minister transportu, robót publicznych i gospodarki wodnej C. Peijs napisał do Izby Reprezentantów, że w 2013 r. zostanie wprowadzona opłata za kilometr w transporcie drogowym. „Dekadę później nadszedł wreszcie czas”.
Lokalizacja
Jednakże, zamiast wdrażać nowy podatek tylko na niektórych drogach krajowych, powinien on mieć zastosowanie do wszystkich dróg w Holandii, uważa RailGood. Również kolejowe przewozy towarowe płacą za korzystanie z całej sieci kolejowej, a równe szanse powinny być całkowicie wyrównane, argumentuje Vroon.
W międzyczasie warto przeanalizować obniżenie podatku od samochodów ciężarowych w transporcie na pierwszej i ostatniej mili do terminali kolejowych, aby stymulować zmianę środka transportu na kolej. Więcej ładunków na kolei przyczynia się do uczynienia sektora transportu bardziej zrównoważonym i bezpieczniejszym, argumentuje lobbysta.
Dochody podatkowe
Ministerstwo zamierza wykorzystać dochód netto z opłaty od ciężarówek do obniżenia podatków i innowacji, aby uczynić sektor transportu bardziej zrównoważonym. „Biorąc pod uwagę wysokie koszty zewnętrzne transportu drogowego przenoszone na ludzi, przyrodę i całe społeczeństwo, pożądane jest, aby ten dochód netto był również wydawany na skuteczne środki promujące zmianę środka transportu na kolej”, powiedział Vroon.
„To właśnie takie środki przyczyniają się do uczynienia sektora transportu i/lub transportu towarowego bardziej zrównoważonym. Na rynku istnieją różne innowacyjne koncepcje, które sprawiają, że stosunkowo łatwo jest umieścić ciężarówki, przyczepy i znormalizowane jednostki ładunkowe w pociągu”.
