Niemiecki minister wysyła ostrzeżenie do szefa DB

Niemiecki minister transportu, Andreas Scheuer, udzielił silnego ostrzeżenia dyrektorowi naczelnemu Deutsche Bahn. Solidny plan musi zostać przedstawiony w ciągu trzech tygodni, wyjaśniając między innymi, jak naprawić sytuację w DB Cargo. Scheuer wezwał listownie szefa DB Richarda Lutza do wskazania najpóźniej do 14 listopada, w jaki sposób będzie można przeciwdziałać rosnącym opóźnieniom zarówno w transporcie pasażerskim, jak i towarowym.

DB Cargo boryka się z nieczynnymi pociągami, słabym wyposażeniem, niedoborem personelu i „niefunkcjonującą strukturą produkcyjną”, mówi Scheuer w swoim liście, który został przechwycony przez agencję informacyjną Deutsche Presse Agentur. Sam minister transportu znajduje się pod silną presją polityczną, aby w końcu interweniować w Deutsche Bahn, spółce zależnej należącej w całości do państwa niemieckiego.

Budowa i utrzymanie

Deutsche Bahn od lat osiąga słabe wyniki. Podczas gdy jej dział transportu kolejowego przynosił straty, transport pasażerski musiał radzić sobie z ciągłymi opóźnieniami. Ponadto DB jest również odpowiedzialna za inwestycje w utrzymanie i budowę torów. W rzeczywistości państwo od lat musi wkraczać do akcji, ponieważ przepływy pieniężne w spółce kolejowej nie pokrywają w pełni inwestycji, które należy przeprowadzić.

Scheuer najwyraźniej ma dość „Bahn”, w szczególności sposobu, w jaki grupa jest zarządzana, a jednocześnie nie udaje mu się wszystkiego uporządkować. W liście do Lutza minister nalega na „daleko idące zmiany”. Mówi o „nieefektywnych szczeblach władzy”. Uważa, że powinny one ustąpić miejsca „dobrze zorganizowanej hierarchii”, aby umożliwić „łatwiejsze podejmowanie decyzji”.

Przegrana

W transporcie towarowym DB zmaga się z malejącym transportem bezpośrednio z i do centrów produkcyjnych, z jednym lub kilkoma wagonami kolejowymi. Ten transport kapilarny, w którym całe pociągi muszą być montowane gdzie indziej, od dawna przynosi straty. DB Cargo de facto przejmuje całkowity przychód całej grupy.

Bundesrechnungshof, Generalna Izba Obrachunkowa Niemiec, dwukrotnie nalegała na całkowitą zmianę struktury korporacyjnej DB. Na przykład logistyczna spółka zależna DB Schenker powinna zostać sprzedana, aby zmniejszyć duże zadłużenie całej grupy, szacowane na około 20 miliardów euro.

Trybunał Obrachunkowy uważa DB Schenker za „Fremdkörper” w ramach grupy, która powinna skupić się na ogólnym interesie dobrego i niezawodnego krajowego transportu kolejowego podróżnych i towarów. Sprzedaż logistycznej jednostki biznesowej uwolniłaby pieniądze na sfinansowanie bardzo potrzebnych inwestycji w sieć kolejową.

Arriva

Deutsche Bahn sprzedaje obecnie zagraniczny oddział pasażerski Arriva. Wydaje się jednak, że nie zapewnia ona wystarczających zysków, aby rozwiązać problemy finansowe całej grupy. W ostatnich latach państwo niemieckie wielokrotnie wzywało do podjęcia bardziej strukturalnych działań w DB. Doprowadziło to do powstania „strategicznych” planów codziennego zarządzania grupą, które jednak w niewielkim stopniu lub wcale nie przyczyniły się do poprawy wyników.

Cierpliwość Scheuera wydaje się teraz wyczerpywać. W swoim ultimatum do szefa DB Lutza nie wspomniał nic o sankcjach w przypadku, gdyby Lutz nie podjął konkretnych działań 14 listopada.