Polscy protestujący spełniają obietnicę, blokując i rozlewając ukraiński ładunek

Trwa eskalacja protestów, które polscy rolnicy zapowiadali kilka dni temu. Protestujący zebrali się na stacji towarowej Medyka na granicy polsko-ukraińskiej i zaatakowali wagony przewożące zboże przeznaczone do Niemiec. W szczególności otworzyli włazy dwóch wagonów towarowych i wysypali znajdujący się w nich ładunek. Ukraińskie koleje wyraziły zaniepokojenie i wezwały do „zaprzestania nielegalnych działań”.

Polscy rolnicy od dawna protestują przeciwko złagodzeniu przez UE ograniczeń importowych i tranzytowych dla ukraińskich towarów. Po krótkiej przerwie w blokadach protestacyjnych po styczniowym porozumieniu z polskim rządem w sprawie rekompensat, polscy rolnicy powrócili do blokad 9 lutego. Teraz blokady wymierzone są również w transport kolejowy ukraińskich towarów rolnych.

Protestujący mówili w zeszłym tygodniu, że ich celem jest osłabienie węzła kolejowego w Hrubieszowie. Niemniej jednak ich działania skupiły się również na węźle kolejowym w Medyce, celując w pociągi towarowe przewożące ukraińskie zboże. Wcześniej próbowali również zablokować przejazd dwóch kolejnych pociągów przez Polskę.

Według ukraińskich kolei, obecnie w Medyce znajduje się około 40 wagonów towarowych, które czekają na przeładunek, aby kontynuować podróż do Europy. Istnieje jednak duże prawdopodobieństwo, że polscy protestujący utrzymają ich blokadę, a także mogą zrobić to samo z kolejnymi pociągami towarowymi zbliżającymi się do granicy.

Czytaj także:

Ten artykuł został automatycznie przetłumaczony z angielskiego oryginału na język polski.

Autor: Nikos Papatolios

Źródło: RailFreight.com