Brytyjska sieć kolejowa stoi w obliczu zmian po Brexicie
Brytyjski model franczyzy kolejowej ma zostać poddany tak radykalnemu przeglądowi, jak przejście z trakcji parowej na spalinową. Wiadomość z Pałacu Westminsterskiego była zaskoczeniem, ale tylko pod względem czasu jej ogłoszenia. Oczekiwano, że będzie to prerogatywa puchatego lidera biznesu, Keitha Williamsa, człowieka, któremu zlecono przegląd sieci, w rzeczywistości pochodziło z ust znacznie wyższego autorytetu. Tak wysokiego, jak to tylko możliwe.
Z całą pompą i okolicznościami, które Brytyjczycy mogą zgromadzić, a jest to coś, w czym nadal przewodzą światu, państwowe otwarcie parlamentu jest z pewnością najbardziej formalnym dniem każdej sesji parlamentarnej w Wielkiej Brytanii. Centralnym punktem tego dnia jest odczytanie przez monarchę z tronu orędzia królowej na nadchodzący rok.
Propozycja kolejowa
Przygotowana przez premiera i wygłoszona jako rozkaz przez królową, jej treść jest często dobrze znana lub odgadywana z wyprzedzeniem. Jest to prawdopodobnie najpilniej strzeżona tajemnica, która nie jest tajemnicą do czasu jej upublicznienia. A jednak, w krótkim, ale nie pozbawionym niespodzianek okresie premierostwa w parlamencie, Boris Johnson zmienił punkt widzenia na brytyjski przemysł kolejowy, wsuwając małą linijkę dla Jej Królewskiej Mości, która mówiła: „Propozycje dotyczące reformy kolei zostaną przedstawione”.
Wyprzedzając Williams Review o kilka miesięcy, królowa uroczyście poinstruowała swój rząd, aby podarł księgę zasad i zaczął od nowa zarządzanie brytyjskimi kolejami. Z pewnością wywoła to fale uderzeniowe w zarządach operatorów pociągów pasażerskich, które są źródłem tak wielkiego gniewu wśród użytkowników kolei w Wielkiej Brytanii. Czy jednak będzie to miało równie duże znaczenie dla branży przewozów towarowych, dotychczas bardzo marginalizowanej w debacie?
Odpowiedź
Przemawiając wyłącznie do RailFreight.com, dyrektor generalna reprezentującej branżę Rail Freight Group, Maggie Simpson, zachowała tak królewską atmosferę, jak wszystko, co widziano w Izbie Lordów. „Cieszymy się, że rząd zamierza kontynuować wyniki przeglądu Williamsa w tej kadencji parlamentu”, powiedziała. „Chociaż wnioski z przeglądu nie zostały jeszcze opublikowane, zachęca nas dotychczasowa narracja, która była jasna, że każda nowa struktura musi działać zarówno dla kolejowych przewozów towarowych, jak i dla pasażerów”.
Kluczową zmianą, ukrytą w szczegółach, jest to, że przegląd Williamsa zostanie teraz podniesiony do rangi białej księgi rządowej, co czyni go propozycją legislacyjną. Nadaje to nowy poziom ważności jego ustaleniom, a także nowy poziom ważności odpowiedzi udzielonych w branży na początku tego roku.
Skradziony grzmot
Biorąc pod uwagę, że Brexit jest na dobrej drodze do końca października, a jego wdrożenie może zwiastować wybory powszechne w Wielkiej Brytanii, Jej Królewska Mość może wygłosić nowe przemówienie w ciągu kilku tygodni. Wciąż jest wiele okazji do rewizji w korytarzach władzy. Maggie Simpson ma jednak jasność co do stanowiska sektora transportu towarowego: „Konieczne jest, aby każda nowa struktura utrzymywała krajową sieć transportu towarowego i aby istniały odpowiednie ramy zarządzania dla wszelkich nowych organów kolejowych, które zachęcają więcej firm do korzystania i inwestowania w kolejowy transport towarowy”.
Mając na uwadze jednoznaczny głos branży kolejowych przewozów towarowych, premiera jasno wyrażającego swoje zamiary i królową nakazującą swojemu rządowi działanie, pan Williams może czuć, że jego grom został nieco skradziony na mocy królewskiego dekretu.