Szwecja dodana do trasy lądowej Chiny-Europa

Pierwsze pociągi kontenerowe bezpośrednio łączące Chiny i Szwecję są już rzeczywistością. Skandynawski dostawca usług logistycznych Greencarrier Freight Services twierdzi, że umożliwiło to jego doświadczenie z pierwszej ręki na Dalekim Wschodzie i silne referencje przyjazne dla środowiska, które są obecnie tak ważne dla klientów

Greencarrier Freight Services, odnoszący sukcesy oddział multimodalnej Grupy Greencarrier, która została założona w 2000 roku w Göteborgu, obsługuje już stały strumień usług pociągów kontenerowych FCL i LCL z Chin, wzdłuż północnego korytarza przez Rosję i Białoruś, przed zakończeniem w Warszawie w Polsce.

Dalszy transport

Towary były tradycyjnie przeładowywane w magazynie w Karpinie, tuż pod Warszawą, a następnie transportowane drogą lądową do miejsca docelowego. Nowa usługa zakłada jednak, że kontenery będą rozpakowywane w Hamburgu i przeładowywane na wagony kolejowe w celu dalszego transportu na rynek szwedzki. Hallsberg jest węzłem Greencarrier Freight Services dla tej usługi, a czas realizacji z Hamburga do tego miejsca wynosi 2-3 dni.

Kierownikiem tej inicjatywy w Greencarrier Freight Services jest kierownik ds. transportu kolejowego Johan Ignell. Spędziwszy wcześniej dwa lata z grupą w Szanghaju, niewiele osób jest w stanie lepiej niż on ocenić popyt i zarządzać przepływem transeuropejskich ładunków kolejowych, które teraz trafiają prosto do serca Skandynawii.

Redukcja emisji CO2

„W tej chwili obsługujemy tylko FCL za pośrednictwem tej konfiguracji w Hamburgu, ale badamy możliwości wysyłania również LCL” – powiedział Ignell, który jest również słusznie dumny z ekologicznych referencji Greencarrier Freight Services. „Najlepsze jest to, że zmniejszamy emisję CO2 o 19,5 procent w porównaniu z konfiguracją przez Warszawę, ponieważ mamy mniej kilometrów na ciężarówkach i wykorzystujemy kolej na dłuższych trasach” – powiedział RailFreight.

„Klienci mają wysokie wymagania i oczekiwania – oczekują czegoś więcej niż tylko regularnych usług. Dla nas to nie tylko aspekt finansowy, ale nasza nazwa Greencarrier oznacza również ochronę środowiska – to dla nas bardzo ważne. Dotyczy to najwyższego kierownictwa, aż po całą firmę” – dodał Ignell, który wcześniej pełnił funkcję Trade Lane Managera, koncentrując się na rynkach Dalekiego Wschodu.

Bardziej zrównoważony rozwój

„Ten produkt jest częścią naszych Zielonych Inteligentnych Rozwiązań Transportowych, które bardzo promujemy, aby osiągnąć nasz cel zmniejszenia emisji CO2 o 15% do końca 2017 r. w porównaniu z 2015 r.” – powiedział Ignell, który w latach 2014-2015 pracował w Chinach.

„Kolej jest bardziej zrównoważonym rozwiązaniem niż transport lotniczy, co podkreślamy potencjalnym klientom. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy zauważyliśmy, że coraz więcej klientów zdaje sobie sprawę, że rozwiązanie „Jeden pas, jedna droga” jest rzeczywistością. Zmiana nastawienia wymaga jednak czasu”.

Duży wzrost

Patrząc w przyszłość, Ignell jest bardzo pewny przyszłości kolejowego korytarza towarowego Europa-Azja: „Kolej będzie jeszcze bardziej zrównoważona i mogę tylko oczekiwać wzrostu popytu. Naprawdę widzimy duży wzrost popytu i coraz więcej usług się rozwija. W 2016 r. tą trasą wysłano około 1800 pociągów blokowych, a do 2020 r. oczekuje się 5000 pociągów blokowych. Nieczęsto zdarza się, że spedytorzy mogą zaoferować nowy rodzaj transportu, który przynosi korzyści zarówno w zakresie ochrony środowiska, jak i kosztów”.