Zbadano wzrost kosztów marszrutyzacji w Holandii

Holenderska sekretarz stanu ds. infrastruktury i gospodarki wodnej Stientje van Veldhoven zbada proponowany wzrost kosztów korzystania ze stacji rozrządowej Kijfhoek i innych stacji kolejowych w Holandii. Krytycy argumentowali, że podwyżka byłaby sprzeczna z porozumieniami zawartymi w pakiecie środków dotyczących kolejowego transportu towarowego, opracowanym w czerwcu ubiegłego roku. Van Veldhoven powiedział, że przeanalizuje, czy wzrost cen jest zgodny z zawartymi umowami.

W zeszłym tygodniu ogłoszono, że stawki za podstawianie i przetaczanie pojedynczych wagonów w Kijfhoek zostaną zwiększone o miliony w nadchodzących latach. DB Cargo jest obecnie jedynym użytkownikiem Kijfhoek, stacji sortowania pojedynczych samochodów w Holandii. Każdego dnia na stacji rozrządowej obsługiwanych jest od sześciuset do siedmiuset wagonów.

Krytyka

Poseł SP Cem Laçin poprosił Van Veldhovena w zeszły czwartek w debacie parlamentarnej o wyjaśnienie korekt zaproponowanych przez zarządcę infrastruktury ProRail. Van Veldhoven był zaskoczony, ale obiecał zawrzeć odpowiedź w liście dotyczącym pakietu środków transportu kolejowego planowanego na czerwiec. „To także dla nas nowość. Zamierzamy to rozwiązać”, powiedział minister.

DB Cargo poinformowało w zeszłym tygodniu naszą siostrzaną publikację SpoorPro, że wzrost taryf „jest bezpośrednio sprzeczny z pakietem środków dotyczących kolejowego transportu towarowego”. W umowach tych sektor kolejowy, ProRail i ministerstwo zawarły porozumienia mające na celu promowanie konkurencyjnej pozycji kolejowego transportu towarowego. Aby wesprzeć sektor, ministerstwo udostępni dodatkowe 12 do 14 milionów euro rocznie do 2023 roku. Według kolejowego przewoźnika towarowego część tych pieniędzy jest obecnie pochłaniana przez wzrost stawek za uruchamianie pociągów.

Wcześniejsza zmiana

Wcześniej branża dowiedziała się, że od 2020 r. przewoźnicy zaczną płacić za minutę, a nie za dzień ustawiania pociągów na stacjach rozrządowych. Obecnie zestawianie pociągów jest bezpłatne przez pierwsze cztery godziny. Ponadto koszty są obliczane na podstawie długości toru, który jest używany. Według rzecznika DB Cargo, Jelle Rebbersa, operatorzy kolejowych przewozów towarowych są z tego powodu w niekorzystnej sytuacji: „Musisz regularnie czekać w terminalu, a jako przewoźnik nie zawsze masz na to wpływ. Na przykład opóźnienie innego przewoźnika może wydłużyć czas oczekiwania”.

Według ProRail, działalność rozrządowa staje się tańsza dla sektora kolejowych przewozów towarowych, jeśli spojrzeć na całkowite koszty, ponieważ „krótkie rozrządowanie w wcześniej tanich lokalizacjach staje się droższe”, a „droższe lokalizacje dla dłuższego rozrządowania faktycznie stają się tańsze”.

Obliczenia przeprowadzone przez grupę interesu RailGood pokazują, że rzeczywiście stawki spadną w 2020 r. dla lokalizacji A i B (Maasvlakte West, Maasvlakte West-west, Maasvlakte East, Europoort, Botlet i Pernis), w porównaniu do stawek za dłuższy pobyt w tym roku. Jednak według Hansa-Willema Vroona z RailGood, lokalizacje te nie są odpowiednie na długie pobyty. „Są to place, na których brakuje miejsc i gdzie ważne jest, aby szybko ruszyć dalej. Do tego właśnie służą wynajmowane tory, ale stawki te stają się coraz droższe”.

Niezawodność i dostępność

Według Vroona logiczne jest, że stawki w Kijfhoek rosną, ponieważ są one obecnie „dość tanie”, choć według niego najpierw należy uporządkować infrastrukturę. „Infrastruktura w porcie w Rotterdamie nieustannie się psuje. Jeśli podnosisz ceny, musisz również upewnić się, że jakość jest zgodna ze standardami. Niezawodność i dostępność muszą wzrosnąć. Obecnie dzieje się tak, że od czasu do czasu następuje ogromny wzrost cen, podczas gdy jakość infrastruktury nie jest konkurencyjna i pozostawia wiele do życzenia. Musi istnieć uczciwy stosunek ceny do jakości. ProRail nie dba o to, ani o uczciwe warunki konkurencji z transportem drogowym i żeglugą śródlądową”.

Zeszłego lata ProRail wstrzymał działalność w Kijfhoek po kilku wypadkach na stacji rozrządowej. Inspektorat Ochrony Środowiska i Transportu stwierdził, że procedury bezpieczeństwa nie były przestrzegane. W wyniku incydentów ProRail powołał kierownika ds. bezpiecznej obsługi przeładunku towarów Kijfhoek, który jest odpowiedzialny między innymi za plan ulepszeń strukturalnych i przywrócenie dobrych relacji zaufania z partnerami i środowiskiem.