Kolejowe przewozy towarowe w Wuhan zawieszone do końca lutego z powodu koronawirusa
Kolejowy ruch towarowy z chińskiej prowincji Hubei, ze stolicą w Wuhan, został wstrzymany. Pociągi nie mogą opuszczać prowincji do końca lutego. Kolejowy ruch towarowy z innych prowincji nadal się odbywa. Zostało to ogłoszone w środę 29 stycznia i potwierdzone przez różnych operatorów na Nowym Jedwabnym Szlaku.
Hubei jest dotknięte epidemią koronawirusa. Wirus ten rozprzestrzenił się na 17 krajów na całym świecie, ale pojawił się w Wuhan, mieście liczącym 11 milionów mieszkańców i centrum logistycznym na Nowym Jedwabnym Szlaku. Według CNN liczba ofiar śmiertelnych epidemii przekroczyła 100, a w Chinach odnotowano ponad 4500 przypadków.
Zawieszenie transportu kolejowego
W czwartek 23 stycznia chiński rząd ogłosił zamknięcie całego ruchu pasażerskiego z miasta Wuhan, które później zostało rozszerzone na inne miasta w prowincji. W tym czasie trudno było powiedzieć, co będzie to oznaczać dla ruchu towarowego, ponieważ nastąpiło to tuż przed rozpoczęciem chińskiego Nowego Roku, który wstrzymuje wszelkie działania biznesowe.
Chiński Nowy Rok oficjalnie rozpoczął się 25 stycznia, a kończy 4 lutego. Podejmując środki ostrożności, chiński rząd początkowo ogłosił zawieszenie kolejowego ruchu towarowego z Hubei do 9 lutego. W środę 29 stycznia data zawieszenia została przedłużona do końca lutego.
„Do tej pory nie odczuliśmy wpływu zamknięcia ze względu na obchody chińskiego Nowego Roku. Ale myślę, że odczujemy to w lutym. To będzie po prostu bardzo spokojny miesiąc” – mówi Erik Groot-Wassink z firmy Nunner Logistics, która obsługuje kilka pociągów tygodniowo między Wuhan a Amsterdamem w Holandii.
Inne trasy
Na szczęście istnieją inne sposoby, aby wydostać pociągi z Chin. Na przykład z Xi’an, innego głównego węzła na Nowym Jedwabnym Szlaku, pociągi towarowe wjeżdżają i wyjeżdżają normalnie. „Nadal jesteśmy w stanie przekierować nasze pociągi z Wuhan do Xi’an. Właśnie usłyszeliśmy, że jeden z naszych pociągów był w stanie przekroczyć granicę z Kazachstanem w Khorgos, to była wielka ulga”, powiedział Groot-Wassink.
Jego obawy wynikały z pogłosek, że kilka granic z Chinami zostanie zamkniętych. Granica z Mongolią miałaby zostać zamknięta, zamykając ważny korytarz dla ruchu euroazjatyckiego szlakiem północnym (Chiny – Mongolia – Rosja). Jednak według spółki kolejowej RTSB wszystkie przejścia graniczne są nadal otwarte dla kolejowego ruchu towarowego. „Zamknięcia dotyczą tylko ruchu pasażerskiego, powiedziała Kateryna Negrieieva z RTSB.
Fabryki zamknięte
Niepewność jest widoczna wśród wszystkich zaangażowanych stron. Firmy logistyczne w tym tygodniu stale komunikują się z partnerami w Chinach i innych zaangażowanych krajach, próbując uzyskać najnowsze informacje na temat możliwości. Ale nawet jeśli branża logistyczna nadal działa, przemysł wytwórczy stoi w obliczu jeszcze silniejszego uderzenia.
„Fabryki w Wuhan są zamknięte, większość pracowników pozostaje obecnie w domu. Do 22 stycznia produkcja w tych fabrykach była maksymalna, a potem wszystko stanęło w miejscu. Obecnie nie jest możliwe wywiezienie tych towarów z miasta, aby załadować je na inne pociągi”, powiedział Groot-Wassink.
Z tego samego powodu regiony, które zwykle polegały na Wuhan w zakresie eksportu produktów do Europy, mają teraz ograniczone możliwości, wyjaśnia Thomas Kowitski z DHL Global Forwarding. „Na przykład producenci w Szanghaju mogli polegać na Wuhan w zakresie transportu kolejowego do Europy. Klienci ci muszą teraz przekierować swoje przesyłki przez inne węzły”.
Od morza do kolei
Niepewność wśród klientów jest równie widoczna, jak wśród dostawców usług logistycznych. „Otrzymujemy wiele pytań od klientów na temat możliwości wysyłania przesyłek z Chin i ogólnego wpływu na transport kolejowy”, powiedział Kowitski.
Uderzające jest jednak zainteresowanie przejściem z frachtu morskiego na kolej, o czym informuje kilka firm logistycznych. Można to wytłumaczyć czasem dostawy, który jest znacznie krótszy w przypadku transportu kolejowego. „W lutym bardzo trudno jest dostarczyć towary z Hubei do Europy. Gdy tylko jest to możliwe, klienci chcą jak najszybciej dostarczyć swoje produkty na rynek. Otrzymaliśmy już rezerwacje na marzec od klientów, którzy zwykle polegają na kolei”, powiedział Groot-Wassink.
Można by powiedzieć, że to zaleta niezbyt fortunnej sytuacji. Zauważa jednak, że popyt nie powinien przewyższać podaży. „Mamy naszych stałych klientów i nie chcemy być zmuszeni do mówienia im 'nie’. Przy takim popycie pociągi szybko się zapełniają”.
4 lutego RailFreight.com zorganizował webinarium RailFreight na temat wpływu zamknięcia Wuhan na Nowy Jedwabny Szlak. Przegapiłeś? Powtórkę można pobrać tutaj.