Usługa Chiny-Londyn pokazuje potencjał handlowy po Brexicie, mówi RFG

Uruchomienie pierwszego w historii bezpośredniego połączenia towarowego Chiny-Londyn powinno być katalizatorem nowej ery importu i eksportu opartego na transporcie kolejowym, mówi dyrektor wykonawczy Rail Freight Group (RFG) Maggie Simpson. Uważa ona, że w następstwie brytyjskiego głosowania w sprawie „Brexitu”, usługa, która wykracza poza granice Europy, ponownie kładzie nacisk na znaczenie handlu.

„Rzadko, a nawet praktycznie niespotykane jest, by kolejowe przewozy towarowe pojawiały się w nagłówkach wiadomości, ale na początku stycznia przybycie do Barking pierwszego pociągu z Chin zdawało się przyciągać uwagę opinii publicznej” – mówi.

34-wagonowy pociąg, załadowany towarami przeznaczonymi dla zachodnich konsumentów, pokonał 18-dniową trasę ze stacji Yiwu Xi w chińskiej prowincji Zhejiang, podróżując przez Rosję, Kazachstan, Polskę, Niemcy i tunel pod kanałem La Manche, by dotrzeć do Wielkiej Brytanii.

Międzynarodowa praca

„W połączeniu z pracą GB Railfreight (GBRf) i B Logistics oraz Ministerstwa Obrony wykorzystującego cywilnych operatorów transportu towarowego podczas ćwiczeń w tunelu pod kanałem La Manche, jak dotąd w 2017 r. odnotowano imponującą pracę międzynarodową” – pisze pani Simpson w najnowszym biuletynie RFG.

„Być może to nie romantyzm „nowego jedwabnego szlaku” spowodował takie zainteresowanie, ale ponowne skupienie się i zrozumienie znaczenia brytyjskiego handlu, szczególnie w obliczu Brexitu. Podkreśla bowiem, że oprócz tego, czym handlujemy i jakie taryfy zawiera każda umowa, kluczowe znaczenie ma również sposób, w jaki dostarczamy nasze towary na rynek i z powrotem”.

Opisując nowoczesne łańcuchy dostaw jako „złożone i międzynarodowe z natury”, pani Simpson posłużyła się przykładem samochodu wyprodukowanego w Wielkiej Brytanii, który zawiera znaczną część importowanych części.

Łańcuch dostaw

„Niektóre z komponentów wyprodukowanych w Wielkiej Brytanii same będą zawierały importowane części” – mówi. „Istotne jest to, że samochód jest produkowany zgodnie ze specyfikacją i terminami dostaw uzgodnionymi z klientem, dlatego producenci będą uwzględniać czynniki łańcucha dostaw w swoich decyzjach zakupowych.

„Nowy test w Chinach ma potencjał, ponieważ otwiera przewagę czasu podróży do trzech tygodni w porównaniu z wysyłką. Pozwala to Wielkiej Brytanii konkurować z krajami Europy kontynentalnej, które od kilku lat mają dostęp do podobnych usług. Oczywiście nigdy nie zastąpi on transportu morskiego, więc musimy również upewnić się, że nadal rozwijamy nasze połączenia handlowe do i z portów”.

Jej zdaniem rząd Wielkiej Brytanii tylko „w pewnym sensie to rozumie”, mimo że dokonano „dobrych inwestycji” w połączenia kolejowe z portami za pośrednictwem strategicznej sieci towarowej.

Spójny plan

„Jednak niedawne konsultacje w sprawie strategii przemysłowej milczały na temat transportu towarowego, choć wspierały inwestycje kolejowe dla pasażerów. Jeszcze bardziej niepokojący jest brak spójnego planu zapewnienia szybkiego i sprawnego przepływu towarów przez porty po opuszczeniu unii celnej.

„Kolejowy transport towarowy ma do odegrania znaczącą rolę we wspieraniu efektywnego przepływu towarów importowanych i eksportowanych, czy to przez tunel pod kanałem La Manche, czy przez porty, ale musimy pokazać, dlaczego krajowy handel – i gospodarka – tak bardzo zależy od naszych skutecznych dostaw. Inicjatywy takie jak chiński pociąg są dobrym początkiem do osiągnięcia tego celu”.