Rosyjski eksport kolejowy benzyny spadł o połowę po wprowadzeniu embarga
Rosyjski eksport benzyny koleją został w marcu zmniejszony o połowę. Zmniejszenie eksportu jest następstwem embarga wprowadzonego przez Kreml. Embargo zostało wprowadzone w celu ograniczenia krajowych niedoborów paliwa.
Rosja wprowadziła zakaz eksportu paliw 1 marca. Zakaz ma na celu złagodzenie trwającego w kraju niedoboru paliwa, który doprowadził do wzrostu cen. Wprowadzając embargo, Rosja chce nadal zaspokajać popyt krajowy i umożliwić konserwację swoich rafinerii ropy naftowej.
Publikacja Reuters powołuje się na dwa źródła rynkowe, a także własne obliczenia. W marcu Rosja wyeksportowała koleją 323 000 ton metrycznych benzyny. Większość benzyny trafiła do Mongolii i Uzbekistanu, które zaimportowały odpowiednio 75 500 i 53 500 ton. Kolejne miejsca zajęły Tadżykistan i Kirgistan z importem odpowiednio 47 800 i 42 300 ton.
Rosja nadal eksportuje benzynę do wielu krajów pomimo embarga. Wyjątkiem są kraje, z którymi Rosja zawarła umowy na dostawy paliwa. Podobnie eksport przez porty morskie był ograniczony. Rosja wyeksportowała łącznie 29 800 ton benzyny przez porty Ust-Ługa i Murmańsk.
Ataki dronów
Rosja wprowadziła embargo na eksport benzyny w celu zaspokojenia rosnącego popytu krajowego. Jednak ukraińskie ataki dronów na rafinerie ropy naftowej pogorszyły deficyt ropy naftowej w Rosji, ograniczając jej możliwości eksportowe.
W marcu Ukraina zaatakowała dronami kilkanaście rosyjskich rafinerii ropy naftowej. Według urzędnika NATO, ataki te mogły tymczasowo zakłócić do 15 procent rosyjskich zdolności rafinacji ropy naftowej. W zależności od zakresu szkód, naprawy mogą zająć dużo czasu.
Czytaj także:
- Rosja wyda dodatkowy bilion rubli na linie „wschodniego wielokąta
- Przychody rosyjskich kolei wzrosną do 3 bilionów rubli w 2023 r.
- Niedobory opóźniają i zawieszają prawie 50 000 pociągów w Rosji