Osuwisko wyborcze w Wielkiej Brytanii sprawia, że Brexit jest nieunikniony
Prawicowa Partia Konserwatywna zdobyła ogromną większość w wyborach parlamentarnych w Wielkiej Brytanii dzięki wyraźnemu zobowiązaniu do „przeprowadzenia Brexitu”. Istnieje bardzo realne prawdopodobieństwo, że Wielka Brytania opuści UE już 31 stycznia 2020 roku. Reakcją branży było pragmatyczne westchnienie ulgi, ponieważ niepewność się skończyła i, na dobre lub na złe, pozycja Wielkiej Brytanii jest teraz jasna. Tak jasne, jak to tylko możliwe.
Bezpośredni wpływ na sektor kolejowych przewozów towarowych będzie taki sam jak zwykle. Wynik wyborów nie spowoduje żadnych zmian w popycie krajowym ani w przepisach. Z wyjątkiem ruchu w tunelu pod kanałem La Manche, wszystkie przewozy w Wielkiej Brytanii mają charakter krajowy i nie przekraczają żadnych granic międzynarodowych.
Partia Konserwatywna powróciła do władzy ze znaczącą większością, co pozwoliło jej liderowi i premierowi Borisowi Johnsonowi realizować swoją politykę bez szukania koalicji. Lewicowa opozycyjna Partia Pracy, której manifest zawierał zobowiązanie do nacjonalizacji sieci kolejowej, poniosła miażdżącą porażkę. Ich lider, Jeremy Corbyn, wygodnie utrzymał swoje miejsce w parlamencie, ale zaraz potem ustąpił ze stanowiska lidera partii.
Początek 2020 r.
Dla branży kolejowych przewozów towarowych najpilniejsze zmiany nadejdą prawdopodobnie w pierwszych miesiącach 2020 roku. Jeśli ustalenia handlowe zostaną zmienione i, zgodnie z oczekiwaniami, pojawi się wymóg przemieszczania towarów po całym kraju z różnych portów, kolej odegra znaczącą rolę w łagodzeniu wąskich gardeł logistycznych. Porty obsługiwane przez kolej, takie jak niedostatecznie wykorzystywany Stranraer w południowo-zachodniej Szkocji, zostały już wyznaczone do przyjmowania statków i towarów do odprawy celnej.
Podobnie jak inne partie polityczne, konserwatyści złożyli obietnice dla przemysłu kolejowego. Mimo braku szczegółów, w manifeście zobowiązano się do rozbudowy całej sieci, w tym ponownego otwarcia niektórych linii zamkniętych w wyniku racjonalizacji w latach 60-tych. Zadaniem będzie znalezienie finansowania dla każdego szeroko zakrojonego programu, poza istniejącymi zobowiązaniami wobec sieci.
Inwestorzy mogą jednak uznać Wielką Brytanię za znacznie bardziej atrakcyjną perspektywę w nadchodzących miesiącach. Funt szterling skoczył do przodu na międzynarodowych rynkach pieniężnych w ciągu kilku minut od zamknięcia sondaży o 22:00 w Wielkiej Brytanii w czwartek. Ponieważ brytyjski sektor kolejowych przewozów towarowych jest zdrowy i rozwija się, prawdopodobne jest, że zainteresowanie zagranicznych firm zostanie wznowione.
Szkocja
Największą anomalią w wyborach jest całkowita dominacja w Szkocji separatystycznej i prounijnej Szkockiej Partii Narodowej. Chociaż SNP zdobyła tylko 59 szkockich mandatów z 650 miejsc w brytyjskim parlamencie, zmiotła całą opozycję, w tym konserwatystów. W połączeniu z rządem SNP w regionalnym, zdecentralizowanym rządzie Szkocji, istnieje wyraźna rozbieżność polityczna w Wielkiej Brytanii.
Jednak SNP ogłosiła „kryzys klimatyczny” i podejmuje kroki w celu ograniczenia emisji ze szkockiego przemysłu i handlu. Na przykład, dwa głośne projekty drogowe zostały ograniczone, a rozwój transportu kolejowego został umieszczony wyżej w agendzie, w tym niedawno ogłoszony projekt ponownego otwarcia krótkiej linii podmiejskiej z wbudowaną przepustowością towarów.
Historyczny
W swoim przemówieniu Boris Johnston nazwał wybory: „Historyczne i takie, które uwolnią cały potencjał mieszkańców tego kraju”. Branża zwróci się teraz do nowego rządu, aby wezwać go do uwolnienia całego potencjału kolejowego transportu towarowego w celu zaspokojenia znaczących ambicji brytyjskiej gospodarki i środowiska. Okaże się, czy to osunięcie się ziemi okaże się blokadą, czy też utoruje drogę dla przemysłu kolejowego.