Koleje Ukraińskie przekraczają oczekiwania finansowe na 2023 r.

Koleje Ukraińskie przekroczyły oczekiwania finansowe na 2023 r., wychodząc na plus wbrew wszelkim przeciwnościom. Wstępne szacunki spółki mówiły o około 20 mld UAH (515 mln euro) strat w tym roku. Jednak obecnie istnieje nawet możliwość osiągnięcia pewnego zysku. Jednocześnie firma współpracuje z wieloma partnerami w celu rozwiązania kwestii łączności z resztą Europy i wydajnego transportu kolejowego towarów.

Rok był udany pomimo wyzwań eksportowych, przed którymi stanęła Ukraina, wzmocnionych przez zakaz importu zboża z krajów sąsiednich. Jewhen Laszczenko, prezes zarządu Kolei Ukraińskich, stwierdził w wywiadzie dla ukraińskiej agencji informacyjnej Interfax-Ukraina, że jego firma szuka obecnie możliwych rozwiązań w tej sprawie. Synergie z Rumunią, Mołdawią i Litwą wydają się być na szczycie agendy.

Kwestia definicji

Alternatywne bramy portowe dla eksportu ukraińskich produktów są dalekie od osiągnięcia potrzeb w zakresie przepustowości. Lyashchenko powiedział Interfax-Ukraina, że polskie porty w Gdyni i Gdańsku mogą pomieścić 8,5 miliona ton ładunków rocznie, podczas gdy port w Konstancy stoi w obliczu szeregu ograniczeń, wynikających również z faktu, że jest on wykorzystywany do importu z Ukrainy. Jednocześnie fakt, że Rumunia i Polska mają również potrzeby w zakresie eksportu zbóż, oznacza, że przepustowość portów w szczytowych okresach zbiorów będzie jeszcze bardziej ograniczona.

Z drugiej strony, porty bałtyckie mogą pomieścić 20 milionów ton ładunków rocznie, z czego dziesięć jest eksportowanych tylko przez litewski port w Kłajpedzie. Jednak, jak wspomniał Lyashchenko, rozważenie rozwiązania dla portów bałtyckich jest kwestią ram czasowych. Biorąc to pod uwagę, w dłuższej perspektywie porty bałtyckie mogą być świetnym rozwiązaniem w połączeniu z rozwojem infrastruktury kolejowej dostarczanej przez RailBaltica.

Na przykład na Litwie RailBaltica nie uwzględniła połączenia kolejowego z Kłajpedą. Jest to kwestia, którą należy zająć się na nowo. To samo powinno dotyczyć kosztów transportu, ponieważ trasa kolejowa do Kłajpedy będzie o 50% droższa niż trasa do Gdańska, co sprawia, że specjalny system taryfowy jest niezbędny do jej funkcjonowania.

Pozytywny rozwój sytuacji na linii Mołdawia-Rumunia

W ciągu ostatnich kilku tygodni Ukraina, Mołdawia i Rumunia odbyły kolejne spotkania na wysokim szczeblu w celu zwiększenia ukraińskiego tranzytu towarowego. Jednym z planów jest zwiększenie tranzytu ładunków przez Rumunię z 2,5 mln ton do 4,5 mln ton rocznie. Dla Lyashchenko może to być możliwe dzięki modernizacji infrastruktury z Mołdawią, a mianowicie przejścia granicznego Berezine – Basarabiaska.

Niemniej jednak po stronie rumuńskiej nadal istnieje kilka ograniczeń dotyczących głównie infrastruktury przeładunku kolejowego w porcie Galati. Skutkuje to długimi kolejkami wagonów oczekujących na przekroczenie granicy. Pozytywne jest jednak to, że Rumunia może również pójść za przykładem Mołdawii i zastosować zniżki taryfowe dla ukraińskich ładunków, co według Lyashchenko powinno wkrótce nastąpić.

Finansowanie CEF

Ponieważ nowa runda wniosków o finansowanie z CEF, w tym Ukraina, została otwarta 25 września, ukraińskie koleje również przygotowują swoje wnioski. Lyashchenko podkreślił, że ponieważ jest to konkurs, firma włączy do wniosku jak najwięcej projektów, aby mieć duże szanse na zdobycie punktów. Tory kolejowe Mostyk-Sknyliv 1435 mm między Polską a Ukrainą oraz projekty we Lwowie mające na celu przekształcenie go w węzeł kolejowy z infrastrukturą spełniającą europejskie standardy będą traktowane priorytetowo w procesie składania wniosków.