Image: STK

Polski rynek taboru kolejowego czeka rewolucja

Polscy producenci taboru szynowego szukający sposobów na rozwój rynku mogą jeszcze stworzyć grupę kapitałową złożoną z co najmniej trzech spółek. Prawdopodobnym scenariuszem jest silne zaangażowanie państwa jako współwłaściciela producentów, co według zwolenników skonsolidowałoby rynek.

Niedawno rozpoczęły się negocjacje pomiędzy państwowym Polskim Funduszem Rozwoju (PFR), który powstał w 2016 roku, a Newagiem, prywatnym producentem z regionu Nowego Sącza na południu kraju. W swoim portfolio posiada zarówno lokomotywy towarowe, jak i pasażerskie, w tym tabor dla przewoźników towarowych STK i Lotos Kolej.

Inwestor strategiczny

Największym producentem taboru kolejowego w Polsce jest Pesa z siedzibą w Bydgoszczy na północy kraju i jest to kolejny producent, który poszukuje inwestora strategicznego. Firma boryka się z problemami finansowymi i znalezienie takiego inwestora jest jednym z warunków umowy kredytowej zawartej z konsorcjum banków. PFR jest brany pod uwagę jako źródło kapitału.

Kolejna spółka, H. Cegielski – FPS w Poznaniu, jest najmniejszym z trzech przedsiębiorstw poszukujących inwestorów. Chociaż w ostatnich latach fabryka koncentrowała się głównie na rynku pasażerskim, produkowała również lokomotywy towarowe, w tym modele ET41, EM10 i SU46.

Ten artykuł został automatycznie przetłumaczony z angielskiego oryginału na język polski.

Autor: Simon Weedy

Źródło: RailFreight.com