Polscy rolnicy zablokują eksport ukraińskich produktów rolnych koleją
Polscy rolnicy zamierzają zablokować eksport ukraińskich towarów rolnych koleją. Planują utrudnić transfer towarów z transportu kolejowego na drogowy po polskiej stronie granicy. Protesty przeciwko importowi i tranzytowi ukraińskich towarów rolnych drogą lądową odbywają się od miesięcy, ale teraz zostaną skierowane również na transport kolejowy.
Polscy rolnicy są niezadowoleni ze zniesionych przez UE ograniczeń w imporcie ukraińskich towarów. Zniesienie tych ograniczeń ma na celu pomoc ukraińskiej gospodarce w czasie wojny, ale polscy rolnicy twierdzą, że niesprawiedliwie szkodzi to ich biznesowi. Ukraińskie produkty rolne są znacznie tańsze od polskich. W związku z tym konkurują z polskimi rolnikami.
Blokada kolejowa
Po przerwie w blokadach protestacyjnych po zawarciu porozumienia z polskim rządem w sprawie rekompensat, polscy rolnicy ogłosili nowe blokady granic w dniu 9 lutego. Tym razem blokady będą również wymierzone w transport kolejowy ukraińskich towarów rolnych. W terminalu logistycznym w Hrubieszowie rolnicy planują po raz pierwszy utrudnić transfer produktów rolnych z transportu kolejowego na drogowy.
W 2023 r. Polska zakazała już importu zboża i kilku innych ukraińskich produktów. Niezależnie od tego, polscy rolnicy pozostają zaniepokojeni importem innych napływających produktów rolnych, takich jak drób i cukier. Nowo ogłoszone blokady są reakcją na „bierność polskich władz”, według związku zawodowego Solidarność.
Tranzyt ukraińskich towarów objętych zakazem importu jest kontynuowany. W 2024 r. przez Polskę przejechało już 4100 wagonów kolejowych z ukraińskimi towarami rolnymi, a także 550 ciężarówek. Nowe blokady mogą utrudnić tranzyt ukraińskich towarów przez Polskę, które również przejeżdżają przez docelowy terminal w Hrubieszowie.
Czytaj także:
- Litwa i Polska szukają regularnej kolejowej trasy towarowej na Ukrainę
- Komisja Europejska chce rozszerzyć umowy o liberalizacji handlu dla Ukrainy
- Polskie ciężarówki przedłużają blokadę ukraińskiej granicy, czy kolej może pomóc w niedoborach?